Tam warto... PROLAB w Gdańsku
Pomyślałem sobie, że skoro parę osób czyta tego bloga, to może warto od czasu do czasu zareklamować miejsca związane z fotografią. Od strony technicznej i tej najbardziej przydatnej.
Zaczynam więc od miejsca w Gdańsku, dzięki któremu mam możliwość pracy na wielkim formacie :) Gdyby bowiem nie laboratorium PROLAB, to nie mógłbym wywoływać swoich szitek.
Gorąco polecam Andrzeja Sudarę, który prowadzi ten malutki gabarytowo, ale wielki duchem i jakością lab w Domu Towarowym "Jantar" we Wrzeszczu. Ulica może zmylić, bo jest to adres: Politechniczna 7, ale "Jantara" widać ze skrzyżowania Grunwaldzkiej i Do Studzienki. Lab mieści się na piętrze, box nr 40.
Zakres usług to przede wszystkim:
- wołanie materiałów analogowych w procesach C-41 (negatyw) i E-6 (slajd) od 35mm po 4x5 cala. Istnieje szansa zrobienia 8x10 cala, ale to już indywidualne zamówienia.
- materiały czarno-białe wołane są tradycyjnie w koreksie. Również do formatu 4x5 cala.
- Pan Andrzej robi też odbitki powiększalnikowe czarno-białe i kolorowe! Te ostatnie tylko w dużych zleceniach.
- -jeśli masz pliki cyfrowe, może je tam naświetlić na błonę (slajd).
Czy warto?
Ja współpracuje z p. Andrzejem od lat. Robię zasadniczo wołanie średniego oraz 4x5 cala w C-41, E-6 i BW.
Gwarancja jakości i szybkości. Doświadczenie.
Kontakt: 603-651-946
Polecam!
PS
Info zostało umieszczone całkowicie za darmo i wyłącznie z mojej dobrej woli. Powoływanie się na mnie nie daje żadnych zniżek, a jedynie uśmiech ze strony p. Andrzeja :)
Komentarze
A potem z wywołanymi przejść się dwie ulice dalej do Żelaznego i je na bębnie zeskanować i wydrukować :-)
podobnie z powiększeniami. dałem kiedyś do najlepszego we wrocku i jednego z lepszych labów kodaka w polsce - pod dachem we wrocławiu, i niestety ale z tych powiększeń dało się wycisnać więcej;) niemniej jednak zakładzik ma renome bo ostatnio widziałem klientów ze Szwajcarii odbierających tam odbitki;)
genghiskhan:)
pozdrawiam
Niestety.
Po drugie istnieje tam pewien tradycja usankcjonowany zwyczaj, ze w pokoiku ochrony mozna zostawic materialy dla p. Andrzeja :)
Ot, po prostu ludzkie miejsce :)
Andrzejku, jeśli czytasz, ściskam grabulę!