Posty

Wyświetlanie postów z lutego 11, 2009

Kolodion w 14 minut i 56 sekund...

Mam nadzieję, że część z Was zna choć trochę język, którego ja z kolei przestałem się uczyć gdzieś w okolicach 8 klasy podstawówki. Czego do dzisiaj nie mogę sobie wybaczyć! Zdjęcie wykonuje i proces pokazuje Alexey Alexeev , którego portrety w kolodionie można zobaczyć na jego stronie. Niezmiennie polecam te technikę...

Precyzja....

Obraz
...ki diabeł ? A że ponoć tkwi w szczegółach więc wychodzi, że precyzja to diabeł. Ale czy na pewno? Czy precyzja jest aż tak bardzo istotna w fotografii...? Kiedy niedoświetlasz negatyw o 2, a nawet 3 działki przysłony, mówisz, że to nie ma znaczenia i rzeczywiście, osoby pamiętające negatyw i jego właściwości doskonale wiedzą, że w wypadku tego podłoża to norma. Zawsze śmieszyło mnie (przepraszam purystów) całe to tańcowanie po mieszkaniu z koreksem i podskakiwanie z nim w miarę przepisów, które znaleźć można po sieci, traktujących o kręceniu tymże co 30 sekund w lewo i potem co 15 sekund w prawo i kolejny cykl... i znowu... Zresztą szczegółowe opisy sposobu płukania negatywu są równie zabawne... te sposoby na równomierne rozchodzenie się wody w koreksie... te wężyki gastroskopowe...uch... :) Zapewne Ci, którzy przywiązują do tego wagę już unoszą palce nad klawiaturę by napisać, że to iż jestem niedbały nie znaczy, ze powinno się tak robić jak ja i olewać dokładność. Że różnice w dob...