Paula Stranda myśli...

- postulat "czystej fotografii", rozrachunek z piktorializmem "[...] Gumy, oleje, miękkorysujące obiektywy to najwięksi wrogowie - nie fotografii, ta obroni się sama, ale samych fotografów [...] Niegdyś te metody mogły być potrzebne jako zespół prób i doświadczeń. Nie ma jednak żadnej potrzeby, by kontynuować je i dziś. Ludzie w rodzaju Kühna czy Steichena, którzy byli mistrzami miękkości i manipulacji obrazem sami odrzucili te metody, stwierdziwszy, że ich rezultatem jest dziwaczna i bezwartościowa mieszanka malarstwa z czymś, co z całą pewnością nie jest fotografią. [...] Nie ma to nic wspólnego z fotografowaniem, nic wspólnego z malarstwem i jest wynikiem mylenia jednego drugim [...]" KUMAKA Studio '2009 (współpraca: Darek Gdaniec, Beata Fryz)