Sezon kalendarzy...

Co roku ten temat spędza mi z powiek resztki snu. Najczęściej śmiechem mi spędza. Tak jak w przypadku słynnego kalendarza z trumnami... lub Pirelli z tego roku. Niektóre z tych tworów budzą mój podziw, jak w wypadku Lavazza sprzed roku i dwóch, a niektóre zastanawiają mnie głęboko pod kątem rozjazdu idei (celu) i artyzmu wykonania - jak w wypadku "Gentelmeni". Cel tutaj rozumiem, poziomu fotograficznego już nie. Dzisiaj trafiłem na stronę klubu rugby Juvenii Karaków. Chłopcy (a właściwie monstra:)) wydali kalendarz. A że tematyka jest mi bliska, bo kiedyś zrobiłem sesję dziewczyn rugbistek z Gdyni , to z ciekawością zajrzałem i skieruję tam i Was. fot.: Piotr Dębski/ Juvenia Kraków Ciekaw jestem Waszych opinii o tym wydawnictwie. Mnie od razu przypomniał się materiał o tych samych rugbistkach, które ja fotografowałem przygotowany przez Rafała Malko i Dominika Sadowskiego. Notabene, Piotra Dębskiego chyba znam z plfoto lub czegoś podobnego... ciekawe folio.