Posty

Wyświetlanie postów z listopada 24, 2008

Warszawskie klimaty,,,

Obraz
Narzekałem ostatnio na poziom zdjęć, które otrzymały nagrody w konkursie organizowanym przez pewne gdańskie gremium zrzeszone wokół GGF. Dzisiaj mam okazję porównać zdjęcia gdańskich fotografów, z tymi fotografów warszawskich. No i kurcze, pomimo mojego patriotyzmu regionalnego i niezwykłego przywiązania do najodowanego powietrza mojego miasta, składam czapeczkę w kwadracik i zwijam niewinnie w prawej ręce kołysząco obniżając głowę w ukłonie przed tymi z Warszawy... Poziom wyższy osiągnęli stołeczni pasjonaci fotografii, a wybór dokonany przez portal F jest moim zdaniem najlepszą przedstawioną propozycją pośród laureatów. Może nie są to dzieła wybitne, ale lepsze od gdańskich... fot.: Artur Wojciechowski (wyróżnienie Fotopolis) Nagrodzone prace TUTAJ . Ja tylko dodam, że pierwsze miejsce jest dobre bardzo, ale już przejadły mi się trochę te niby streetowo, urbanistyczne widoczki wyalienowanych ludzików i ręce poobcinane kadrem. Sztampa i ograne klimaty. Ładnie, ale bez uniesień.

Ma znaczenie....

Napisała do mnie dzisiaj niejaka Sara Wong. Nie znam osobiście Sary, ale jej propozycja na wstępie wydająca się nieco nazbyt bezpośrednia, po kilku chwilach zaczęła być niesamowicie kusząca. Oto bowiem, Sara proponuje mi usługę powiększenia penisa (z angielska: 'penis enlargement'). Przeglądając folder pt.: Blokowane Maile w mojej skrzynce odkryłem, że Sara pisała już do mnie wcześniej, ale do tej pory złośliwy automat nie pozwalał mi zapoznać się z ofertą pani Wong. Dlaczego piszę o tym na blogu traktującym o fotografii...? Ano jak zwykle takie drobne wydarzenie staje się przyczynkiem prawdziwej lawiny myśli w mej głowie. Niekoniecznie myśli o tym jak wielki mógłby być organ, którym chce się zająć pani Wong, ale przekładam to jak wszystko na fotografię i.... ... muszę stwierdzić kategorycznie, wbrew feministycznemu deprecjonowaniu tego faktu, że WIELKOŚĆ MA ZNACZENIE (jak wiecie feministki uwielbiają twierdzić, że znaczenie ma zupełnie co innego - dusza, inteligencja.... czy c...