Myśli nieuczesane...

Stasiu Lec popełnił w życiu ponoć ponad 5000 aforyzmów. Ja w życiu go nie dogonię, ale cześć z nich mogłaby spokojnie dotyczyć tylko i wyłącznie fotografii. Sam łapię się często na tym, że w trakcie zdjęć, kiedy niemiłosiernie dłuży mi się każde pociągnięcie 'ajlajnerem' pod okiem modelki wykonywane przez wizażystkę, bo ja już chce focić... wtedy do głowy przylatują takie właśnie myśli nieuczesane. Wyrwane spomiędzy pyłków kurzu krążącego po studio. Jakby oderwane taśmą klejącą drobiny piasku z podłogi wraz z końcem tła. Pisałem już kiedyś, że całe to czekanie na sesji na koniec malowania, na stylizacje, zaczyna mnie przerastać, a moja niecierpliwość rośnie wraz z wiekiem chyba. Zacznę przychodzić na sesję jak Wielcy... na 5 minut z załadowanym aparatem :):) Ale wracając do aforyzmów... "Okno na świat można zasłonić gazetą" Czyż nie piękne?! Dokładnie tak samo jest z fotografią i internetem... :) Przesłania nam oczy to, co oglądamy w sieci. Świat się nam tam przeniós...