Wojenko, wojenko cóżeś Ty...

...za Pani, że za Tobą idą, że za Tobą idą fotografowie malowani ?! Śmieszne? Wcale nie. Jak patrze na kolejne wyniki PoYI (News Spot) to okazuje się, że na świecie w zeszłym roku nie działo sie w newsach nic innego jak tylko wojna, masakra, urwane głowy i ręce, krwawiące dzieci i matki rozpaczające (wszystkie 5 nagród to wojna!) Czy słowo NEWS w fotografii MUSI oznaczać śmierć i wojnę? Czy do jasnej cholery, wszelkie nagrody muszą dostawać zdjęcia i fotografowie, którzy czują się już jak żołnierze i tylko czyhają aż gdzieś znowu padnie pierwszy strzał i będzie można sfocić kolejną matkę i kolejna urwaną nogę? Odpowiedź: Tak. Po stokroć tak. Właśnie tak wygląda współczesna fotografia prasowa i, o dziwo(!!!), niczym nie różni się od fotografii z początku poprzedniego wieku. Również wówczas, w czasach Capy i Rodgera, Scherschela uczestnictwo w wojnie, na pierwszej linii frontu było przepustką do świata najlepszych fotografów prasowych. Czemu więc się dziwie...? "Filozofia to dziwie...