Posty

Wyświetlanie postów z marca 24, 2008

Keczup a... fotografia

Obraz
Jaki jest związek fotografii z keczupem? Oczywistą odpowiedzią jest, że żaden. Ale zastanówmy się. Oto mamy przed sobą krótką notatkę z historii fotografii, a w niej spis miejsc w świecie gdzie można oglądać dzieła przedstawionych mistrzów fotografii. Sumując te miejsca nagle odkrywam, że najwspanialsze dzieła fotograficzne, najwspanialsi fotografowie i największa ilość czynnych mistrzów obiektywu znajduje się w... kraju, którego mieszkańcy nawet do wykwintnego dania za 70USD dodają keczup. W kraju, gdzie zamiast soli i pieprzu używa się... keczupu. W kraju, gdzie w każdej przydrożnej knajpie są dwie darmowe rzeczy: kawa (lura) i keczup na stołach. Ten kraj to Stany Zjednoczone Ameryki. Więc jak to jest? Tak często traktowani z góry i oskarżani o produkowanie wyłącznie pop'owej tandety i kiczu, Amerykanie okazują się wrażliwi na dzieła sztuki fotograficznej? Dlaczego gdy szukam w sieci fotografów stosujących stare techniki kolodionu czy dagerotypy to zawsze i praktycznie wyłącznie ...