W czym i jak... portfolio prints
No tak. Temat rzeka. Ale cóż, znajdźmy jakiś bród i przejdźmy choć do połowy tej rzeki. Tema wraca do mnie co parę miesięcy. W czym, jak i jakie zdjęcia podać, by się pokazać. Chodzi mi wyłącznie o formę odbitek lub druków - czyli o portfolio prezentacyjne lub muzealne, bo z takim określeniem spotkałem się również. W Polsce z tym krucho. Zarówno w warstwie samego podejścia do prezentacji swoich prac, jak i w zasobach produktów. Po prostu nie ma firm, które się tym zajmują, bo... nie ma rynku. Bo nie przywiązujemy wagi do tego, jak podać swoje odbitki, jak zapakować, jak oprawić, jak wykończyć, jak dotykać nawet!! Okazuje się, że dotykać też trza umieć... Ale, do wody marsz i szukamy brodu. W czym? Mamy do wyboru kilkaset opcji :) - teczka prezentacyjna transportowa (...) - teczka prezentacyjna zwykła (...) - pudełko prezentacyjne z luźnymi zdjęciami (...) - pudełko prezentacyjne ze spinaczem (...) - pudełko zwykłe otwierane (...) - segregator - album Jaki rozmiar? Tutaj wszystko uzależ...