Jeszcze o WPP - Gudzowaty...

"Yoga performers", fot. Tomasz Gudzowaty i Judit Berekai Cichną pomału echa wyników tegorocznego WPP. Dyskusje, które przetoczyły się przez odwiedzane przeze mnie fora i blogi były naprawdę bardzo ciekawe. Również te, dotyczące polskich akcentów: Milacha i Gudzowatego. Pozwolę sobie ostatnim rzutem na taśmę przypomnieć materiał o Gudzowatym i jego sukcesach, jaki ukazał sie w "Polityce" w maju 2006 roku. Dla jednych plotkarski, dla innych ciekawy backup dla życia fotograficznego Gudzowatego. Tak czy siak, warto przeczytać chociażby z powodów czysto socjologicznych, jak widać bowiem za każdym z nas ciągnie się jakiś drugi plan. Dyskusja na temat Gudzowatego trwa również na forum Canona . Ciut skręca w kierunku zbyt ogólnym, ale warto przejrzeć.