Posty

Wyświetlanie postów z maja 27, 2009

Ploty, plotki, ploteczki... Leibovitz bankrutem?

Obraz
Chmmm... nie żebym żerował na czyimś nieszczęściu, ale wiadomość jest dość ciekawa w sumie. Oto Annie Leibovitz ma poważne kłopoty finansowe. Jedna z liderek najlepiej zarabiających fotografów musi szukać kasy. Jak podał "Dziennik" za plotkarskim serwisem "Gawker" Annie naraziła się Disneyowi :) Pamiętna sesja z udziałem wielkich gwiazd Hollywood zaniepokoiła właściciela praw autorskich do wizerunku postaci z bajek. Zresztą tutaj szczegóły, a tutaj źródło. Dodatkowo wchodzą w grę problemy z kamienicą, która kupiła. Ech... gdybym napisał, że trzymam kciuki za Anni to zabrzmiałoby śmiesznie, bo ona da sobie rade, ale kwoty o których mowa są równie wielkie, jak jej zdjęcia. fot.: Annie Leibovitz

Cyfra sucks...!

Słuchajcie no, dzieci cyfrowego świata! Słuchajcie no, pokolenie matki matrycy i ojca piksela. Słuchajcie no, lubujący plasticzane twarze bez ziarna. Wasz Czas Dobiega Końca!!! Rewolucja nie oszczędzi swoich dzieci i spłoniecie na stosie UNIKALNOŚCI. Wasz zmultiplikowany świat 'takosamości' zamknięty w miliardach takich samych aparatów z takimi samymi matrycami o takim samym 'niskoszumie' odchodzi do przepaści nazywanej WYJĄTKOWOŚCIĄ! Oto dziś usłyszałem w radiowej Trojce, że sprzedaż winyli wzrosła w 2008 roku o... no... 350% !!! Chodzi tutaj o wysokiej jakości winyle gruborżnięte :) O ile to Wam coś mówi :) Płonie już dla Was stos. Możecie zacząć wygrzebywać z szaf pudełka do tych Waszych cacek plastikowych i pakować ładowarki zaraz obok kart pamięci na których macie zapisane plastikowe obrazki 2D. W których nie ma żadnego życia, żadnej materialnej wartości... poza flashową ułudą istnienia. To się będzie dopiero palić. To będzie ognicho jakiego cywilizacja nie pamię...