Posty

Wyświetlanie postów z sierpnia 17, 2008

Operator vs. Fotograf...

Obraz
Doznałem tego. Nie wiem czy to dobrze, czy to źle, ale stało się i już nic nie będzie tak jak dawniej. Oto bowiem, stałem się operatorem . Nie wiem jak Wy, ale dla mnie operator, to ktoś posiadający wiedzę w temacie obsługiwanego przez siebie urządzenia. Znaczy z tą wiedzą, to w tym znaczeniu, że operator MUSI wiedzieć jak działa i jak skutecznie operować urządzeniem aby dało założone efekty. Drugą cechą operatora jest zaawansowanie czasowe, które musi on włożyć w obsługę aparatury. Innymi słowy... operator nie spieszy się i przebywa ze swoją maszynerią na tyle długo, by dało to efekty. Z fotograficznego punktu widzenia, każdy kto poświęca zrobieniu jednej klatki więcej niż minutę staje się fotografem. Osoby klasyfikujące się poniżej tego minimum są... no właśnie tutaj mam dylemat....? Niemniej, dziś interesuje mnie ta grupa, która jest dużo powyżej tej minuty. 43 minuty. 43 minuty, które zmieniły mój fotograficzny światopogląd. Które odwróciły znaczenie upływającego czasu. 43 minuty n...