.. urażony :) I napisał, co napisał TUTAJ . Wiecie co, tak sobie myślę, że nie ma nawet co komentować, po prostu nie wierzę, że można tak zaśmiecać ludziom głowę swoimi prawdami sponsorowanymi przez firmę S. Czy naprawdę świat stanął na głowie i czy ten "tester" nie rozumie, że będą tym kim jest, nie jest w stanie przeprowadzić żadnego testu, bo z samego założenia jest ułomny poprzez swoje zaangażowanie po jednej z "testowanych" stron...!? 1. "Honorowy Ambasador S" pisze: "Wykorzystuję swoją wiedzę i doświadczenie, moja aktywność jest wprost proporcjonalna do bajek wciskanych na forach. Udowadniam, że w rękach doświadczonego fotografa można zrobić wg misiów coś niemożliwego – aparatem Sony Alpha dobre zdjęcie. Obalam mity wynikające z niewiedzy, ignorancji, uprzedzeń. Nie niszczę konkurencji, tylko udowadniam, że miejsce Systemu Sony Alpha jest tuż obok nich lub lekko z przodu." Wow - ale jazda.... :) 2. Czytam dalej. Teraz troszkę ironii w dziel...