Fałszywa skromność czy buta...?
"Poprowadzę kurs", "Kurs fotografii", "Szkolenie z fotografii ślubnej", "Kurs fotografii studyjnej" To najczęściej widziane ostatnio przeze mnie ogłoszenia. I muszę Wam przyznać, że za głowę się czasami łapię...! Bo ja w większości wypadków znam tych ludzi. Z internetu, z grup, z forów, ale przede wszystkim ze zdjęć. Ba! Są wśród tych osób przypadki ludzi, którzy zaczęli fotografować 2-3 lata temu. A część z nich o fotografii dowiedziała się może tydzień wcześniej. Teraz są nauczycielami. I to nie za 5zł. Ceny tych kursów jedno- lub dwudniowych wynoszą od 1000zł wzwyż. I ja się pytam delikatnie tych delikwentów... skąd w Was tyle pewności siebie, że po 2-3-4 latach fotografowania uznajecie się za osoby dysponujące wiedzą, estetyką i zdolnościami do przekazania tej "wiedzy", którą posiedliście przez kilka lat!?? Skąd!!!??? Bez fałszywej skromności powiem, że liznąłem fotografii w stopniu co najmniej zaawansowanym. Aparat w moich rękach p...