Niewybitni....

Słońce co sekundę przetwarza 600 mln ton wodoru w hel, tracąc 4 mln ton swojej masy Czy ktokolwiek jest sobie w stanie wyobrazić te liczby, te wielkości, te masy? Nikt. Bo dotykamy spraw absolutnych prawie. Nieograniczonych ilością, ale raczej możliwością ogarnięcia przez nasz umysł. Staramy się wszak to jakoś klasyfikować i zrozumieć, ale dążenie do znalezienia odpowiedzi w kwestiach absolutu jest ułudą. Tak samo jak stała i bezustanna dążność do zrobienia zdjęcia doskonałego. Dzisiaj dowiedziałem się, że powinienem robić zdjęcia skrajne, wybitnie skrajne i "zdecydowanie zdecydowane", bo tylko taka fotografia ma szansę się dzisiaj przebić. Fotki, które zatrzymały się na etapie tworzenia w pół drogi, są zdaniem mojego rozmówcy, nic nie warte. Bo nikt nie zwróci na nie uwagi. Jąłem przeto sam ze sobą toczyć dyskurs, aż mi zaschło w gardle i sięgnałem po butelkę Tarczyna porzeczkowego, gdzie na zakrętce znalazłem przytoczone pierwsze zdanie posta. Pomyślałem, że to dążenie do b...