Posty

Wyświetlanie postów z marca 6, 2008

Jestem sprzętowcem...

Obraz
Nie owijając w bawełnę. Tak jestem. Zżymam się zawsze jak widzę na wielu forach prześmiewcze wpisy o "onanistach sprzętowych", którzy niby nie mają zdolności, ale mają sprzęt. W myśl przysłowia powielanego tamże: "kupa sprzętu, nic talentu" . Może i coś w tym jest, ale ja muszę i chcę przyznać się przed Wami, że jestem sprzętowym furiatem . Omijam celowo słowo "onanista", bo nie wiem czy nie zaglądają tutaj słuchacze "Jedynego Słusznego Radia Katolickiego". Właśnie sprzedałem kolejny aparat, który wiernie służył mi przez ostatni rok. Rollei 6008i to naprawdę świetna maszyna, a szkło 80/2,8 PQS to chyba jedne z tych rarytasów, których się nie doceni dopóki się nie zrobi powiększeń rzędu metr na metr :) Dlaczego więc sprzedałem? Bo musiałem. Bo furiat sprzętowy po prostu MUSI coś zmienić w swojej stajni fotograficznej, aby nie zwariować. Przekonfigurowanie swojego arsenału jest wpisane we mnie, jak filmy srebrowe i jak zapach wywoływacza o poranku ...