Możliwość czyni fotografa...
Ta dość zuchwała parafraza powiedzenia: okazja czyni złodzieja - świetnie pasuje do tematu tego wpisu. Oto bowiem, po raz kolejny przekonuje się, że w mając możliwości (czytaj: pieniądze) zdecydowanie łatwiej jest nam zrealizować własne artystyczne dążenia i stać się "tym sławnym". Znacie te słynną scenę z filmu "Geniusz Fotografii", w której Joel Meyerowitz chodzi po "Piątej Aweniu" i robi zdjęcia swoją Leica M6. Spójrzcie więc na pierwszą scenę poniższego filmu i... no właśnie... i przestańcie wierzyć w te mrzonki o posiadaniu jednego aparatu i robieniu wspaniałych zdjęć modowych i powiększeń na ścianę Fedem lub Zorką :) Nie mówię, że tacy się trafiają, chcę tylko delikatnie kopnąć w tyłek samego siebie i tych, którzy czasami zapamiętują się w słynnym powiedzeniu początkujących fotografów: sprzęt nie robi zdjęć :) Oj czuję, że rozkopałem mrowisko... Zwróćcie uwagę na środki zaangażowane w tego człowieka, w jego działalność... Ech... chyba jednak zazdrość...