Posty

Wyświetlanie postów z maja 28, 2009

Święty Gral portretu znaleziony...?

Obraz
Wnioskując z notki wydawniczej, kielich ów znalazł autor podręcznika "Fotografia portretowa bez tajemnic" - Bryan Peterson. Jak bowiem wyjaśnia wpis wydawcy: "Sztuka portretowania to największe wyzwanie dla fotografa, który robiąc zdjęcia ludziom, musi być zarówno artystą, jak i psychologiem. W swojej najnowszej książce Bryan Peterson pokazuje, jak w tej dziedzinie fotografii odnaleźć radość i przekazać ją innym, a przede wszystkim jak utrwalić te pozytywne emocje na zdjęciu." No no... w takim razie nie mam już co się sprężać. Wystarczy, że przeczytam taki podręcznik z kolorowymi zapewne fotografiami i będę robił portrety. Cool! No, ale niestety jest pewien problem. Ja nie wierzę w podręczniki do sztuki. Wierzę w instrukcje obsługi pralki, obcinarki do zdjęć czy nawet młotka, ale w instruktaż dotyczący robienia fotografii, zwłaszcza portretowej to jakoś uwierzyć nie mogę. Oczywiście zmierzam w do bardziej ogólnej myśli dotyczącej podręczników do fotografii w ogóle ....