Tym materiałem zamierzam otworzyć cykl prezentacji fotografów, których twórczości nie lubię i często nie rozumiem. Nie znaczy przecież to jednak, że nie powinniśmy znać zdjęć, które są inne od tych naszych ulubionych. Znać je warto, a nawet trzeba. Poza tym... szanuje prace innych. Na pierwszy ogień idzie Kuba Dąbrowski .... Mówi się, że jeśli zdjęcia wywołują skrajne emocje, to znaczy, że coś w nich jest. Oczywista oczywistość. Nic tak nie przyciąga, jak kontrowersja. Znam stronę Kuby od paru lat i z początku kibicowałem taki fotografiom. Z biegiem czasu nastąpił u mnie odwrót o 180%. Nie mogę znaleźć prawie nic, co powodowałoby u mnie jakąkolwiek pozytywną reakcję na tego typu zdjęcia, bo wpisują się one w ten nurt niedbałości, "przypadkowości", strzałowości, który nie może odnaleźć we mnie swojej estetyki. Ja wiem, że to nowy nurt, że nowe spojrzenie na portret, że chwytliwe to w gazetach i ciasne portrety przywalone mocną żarówką są jak haczyki bo z zasady nie robi się ta...
Komentarze
Jest po prostu świetny. Wygląd tego aparatu to sam sex, nie wspominając już o fotografiach. Osobiście mam wielki sentyment do starych sprzętów. Dzięki Iczek.
Pytanie o target w kontekscie aparatow Landa jest troche nie na miejscu. Aparaty Landa to bezkompromisowe i pionierskie realizacje jego pomyslow. Produkty Landa byly jedyne w swoim rodzaju i oparte byly na unikalnych w calej branzy rozwiazaniach. Tworzone byly w zupelnie odmiennym duchu niz japonskie aparaty, ktore w wiekszosci to jednak rozwiniecia istniejacych juz patentow.
Poza tym, ciezko mowic o targecie, skoro w latach 60'tych i 70'tych nie bylo chyba amerykanskiego domu bez aparatu Polaroida.
A sam dizajn jest wybitnie amerykanski. Produkty made in usa maja ten swoj specyficzny regionalny posmak, na ktory skladaja sie detale i rozwiazanie, ktorych prozno szukac w produktach europejsko-japonskich. I to nie jest tani plastik ;-)
A jeśli chodzi o SX70 to myślę, że po latach, w dzisiejszym świecie chodzi nam o doznania z używania takiego aparatu. Czyż nie???
Gata