Zdjecie Roku... mam i ja....
Ponieważ na koniec roku wszystkie agencje i serwisy internetowe robią istny festiwal "najlepszych" w ich ocenie zdjęć z mijającego roku, proponuje abyście i Wy - Ci, którzy czytają tego bloga - mieli takie poletko.
Z jedną różnicą!
Prosiłbym Was o podawanie w komentarzu jednego linka do JEDNEGO zdjęcia, które znaleźliście w tym roku i wywarło na Was największe wrażenie. Zakochaliście się w nim lub popłakaliście się patrząc na nie. A może nawet znienawidziliście medium jakim jest fotografia patrząc na nie.
Nie musi to być zdjęcie zrobione w tym roku, chodzi o takie, które Wy zobaczyliście pierwszy raz w 2008 roku.
Zapraszam do wspólnego wspominania. Zdjęcia z linków będę przyklejał do treści posta wraz z podpisem linkującego. A więc jeszcze raz:
- podajecie jeden link w komentarzu do zdjęcia (jednego)
- zdjęcie najważniejsze dla Was w 2008 roku
- niekoniecznie zrobione w 2008 roku, ale odkryte przez Was w tymże
- można dodać krótki opis (max 2 zdania)
- koniecznie podać autora!
Wbrew pozorom to fajna zabawa, bo chciałbym delikatnie przeanalizować to, czym się interesujecie... :)
Ja zaczynam:
od iczka
(patrząc na nie wiem ile jeszcze brakuje mi wyobraźni aby robić portrety)
(patrząc na nie wiem ile jeszcze brakuje mi wyobraźni aby robić portrety)
***
od Rosomak
od Rosomak
(ten człowiek wywarł na mnie największe wrażenie w tym roku. a to zdjęcie wyjątkowo mocno we mnie wrosło)

***
od Hasek
Nigdy nie mogę oderwać wzroku od tego zdjęcia. I chyba jeszcze niesamowite dla mnie jest to ile godzin pracy Halsman musiał poświecić, żeby w końcu osiągnąć swój cel i to tylko dla jednego zdjęcia, chciałbym mieć tyle pasji i cierpliwości w sobie co on mial (mam nadzieje, ze w końcu do tego dojdę ).
od Hasek
Nigdy nie mogę oderwać wzroku od tego zdjęcia. I chyba jeszcze niesamowite dla mnie jest to ile godzin pracy Halsman musiał poświecić, żeby w końcu osiągnąć swój cel i to tylko dla jednego zdjęcia, chciałbym mieć tyle pasji i cierpliwości w sobie co on mial (mam nadzieje, ze w końcu do tego dojdę ).
***
od Stachu
od Stachu
***
od Kuba
od Kuba
Zdjęcie popełnione przez fotografa mody Toni'ego Frisell'a opublikowane w 1947 w Harpers Bazaar. Esencja piękna a jednocześnie w pewien sposób niepokojące i intrygujące. Po prostu magiczne.

***
od bawgaj

***
od meewosh
(Zanim zobaczyłem je po raz pierwszy, nawet nie pomyślałem, że można by "uprawiać street photography" w 6x17. Okazuje się jednak, że można. I to po mistrzowsku)

***
od pjolo

***
od Jacek

***
od Kefas
(Po obejrzeniu tego zdjecia stwierdziłem, to jest dla mnie fotoreportaż)

***
od wojtek lucki
(To zdjęcie jest emanacją umiejętności posługiwania się przez Autora kolorem dla wydobywania niesamowitej atmosfery fotografowanych przez siebie scen. Dobra uliczna fotografia. Perfekcyjne wyczucie koloru (również na innych zdjęciach Saula Leitera). Moje tegoroczne odkrycie fotograficzne)

***
od Przemek Kończak

***
od Alkos

***
od karmazyniello

***
od Kamil Pawlik
(Za całokształt oraz za to że dzięki jego zdjęciom sięgnąłem w ogóle po aparat. I bez jego zdjęć i bez aparatu w ręku na co dzień, fotografia straciła by dla mnie sens)

***
od Grisza
(Ulubione bo zwyczajny codzienny widok nie jest taki zwyczajny na tym zdjęciu i oddaje częsty stan w jakim znajduję się rano jadąc do pracy - nie wiem czy to wciąż sen czy jawa)

***
od szerm

***
od RJ

***
od sepelowicz

Komentarze
http://www.wray-mccann.com/rottenoasis/paradisefile/pages/para19.htm
http://www.gerardlaurenceau.com/Ouessant/18.jpg
trudny wybór, ale ten człowiek wywarł na mnie największe wrażenie w tym roku. a to zdjęcie wyjątkowo mocno we mnie wrosło.
http://farm4.static.flickr.com/3276/2680372300_eb681a53f9_o.jpg
Nigdy nie moge oderwac wzroku od tego zdjecia. I chyba jeszcze niesamowite dla mnie jest to ile godzin pracy Halsman musial poswiecic, zeby w koncu osiagnac swoj cel i to tylko dla jednego zdjecia, chcialbym miec tyle pasji i cierpliwosci w sobie co on mial (mam nadzieje, ze w koncu do tego doje ).
Pozdrawiam ;)
(LOUISA GOULIAMAKI/AFP/Getty Images)
Zdjęcie popełnione przez fotografa mody Toni'iego Frisell'a opublikowane w 1947 w Harpers Bazaar. Esencja piękna a jednocześnie w pewien sposób niepokojące i intrygujące. Po prostu magiczne.
http://www.onephoto.net/info.php3?id=528323
niełatwy wybór ale to pierwsze przyszło mi na myśl ;]
Jedna z wielu panoram Arifa Asci'ego z Istambułu. Oglądanie ich wszystkich odbiera mi mowę, a powyższa najbardziej zapadła w pamięć (choć, gdy teraz na nie patrzę z pewnością wybrałbym jeszcze co najmniej kilka równie dobrych). Zanim zobaczyłem je po raz pierwszy, nawet nie pomyślałem, że możnaby "uprawiać street photography" w 6x17. Okazuje się jednak, że można. I to po mistrzowsku.
fot. Jacenty Dędek (http://www.jacentydedek.pl/)
Fotografia wykonana podczas pielgrzymki hipisow na Jasną Górę.
Czyli Paweł Jaruzalski a.k.a Dak czyli kolega z bloku naprzeciwko.
http://dak.110mb.com/nocne/index.html
o ja.. nie mam pytań.
Robert Kowalweski
Po ujrzeniu tego zdjecia byłem już pewny czym jest dobry fotoreportaż.
Albert Watson
Zdjęcia znalezione w albumie "Ludzie w Vogue. Stulecie portretów". Przepiękny portret.
Thurman i Watson nie daja wyniku tego na google...
Autor: Saul Leiter.
Chociaż nie znalazłem tego zdjęcia z podpisem, to z innych podobnych wnioskuje, że to zdjęcie z Paryża, rok 1959.
Uzasadnienie wyboru: To zdjęcie jest emanacją umiejętności posługiwania się przez Autora kolorem dla wydobywania niesamowitej atmosfery fotografowanych przez siebie scen. Dobra uliczna fotografia. Perfekcyjne wyczucie koloru (również na innych zdjęciach Saula Leitera). Moje tegoroczne odkrycie fotograficzne.
http://corazondemanzana.files.wordpress.com/2008/05/saul_leiter3.jpg
inne: http://flickr.com/photos/llumenera/tags/saulleiter/
a szczegolnie chyba to:
http://farm2.static.flickr.com/1110/1470531477_9492023ca6.jpg
zrobiłem zrzut ze strony Watsona:
http://www.albertwatson.net/
i wrzuciłem tu:
http://www.przemekkonczak.com/rozne/Albert_Watson_Uma_Thurman.jpg
Większego niestety też nie potrafię znaleźć.
http://dzerry.pentax.org.pl/brassai.jpg
proszę o jakiś komentarz, żebym zrozumiał.
http://pad.alkos.info/images/20081019031450_765_111.jpg
Za całokształt oraz za to że dzięki jego zdjęciom sięgnąłem w ogóle po aparat. I bez jego zdjęć i bez aparatu w ręku na co dzień, fotografia straciła by dla mnie sens.
Autor Kuba Dąbrowski. Ulubione bo zwyczajny codzienny widok nie jest taki zwyczajny na tym zdjęciu i oddaje częsty stan w jakim znajduję się rano jadąc do pracy - nie wiem czy to wciąż sen czy jawa