Lindbergh niepublikowany...


Kiedyś pisałem o tym, że gdybym miał budżet tysięcy dolarów i mógł wynająć samolot, który przewiózł by mi cały sprzęt na środek pustyni Mojave w Nevadzie, to też byłbym w stanie zrobić świetne zdjęcia.

Kolega właśnie podesłał mi "niepublikowane zdjęcie Lindbergha" z jednej pustynnej sesji....
Jak Wam się podoba...?


;)
Na zdjęciu modelka zarabiająca tysiące dolarów za godzinę pracy. Odpoczywa....


Komentarze

Anonimowy pisze…
Nooo, niezły sprzęt! ;-)
iczek pisze…
Przepraszam Anonimów, ale zgodnie z zasadą usuwam niepodpisane choć nickiem wpisy... :(
Jarek pisze…
Kurde taki budzet, a statyw Silka :-P
Anonimowy pisze…
mysle, ze gdyby Cie ktos wywiozl na pustynie, byloby ok :D
... chociaz nie, nie mialbym czego czytac ;)

Popularne posty z tego bloga

Powrót

Czar - czy tylko ułuda....?

Fotografowie nierozumiani*.... Kuba Dąbrowski