Jak NIE robić street... Fotoindex relacja
W sumie to nie wiem czy dobrze użyłem słowa 'street' w tym kontekście, bo chce napisać o zdjęciach, które właśnie oglądnąłem w nowym numerze magazynu Fotoindex.
Po ściągnięciu rozparłem się na biurowym zydelku i... z lekka pobladłem. Pierwsza galeria i widzę nieznane mi wprawdzie nazwisko, ale podparte znanym mi tytułem prasowym zaczynającym się od dwóch liter: GW.
I patrzę ja na te zdjęcia z Krymu i nie mogę uwierzyć, że promuje się takie reportaże czy też street, bo właśnie mam tutaj dylemat... Co to jest to jasnej ciasnej koziej Wólki!?
Ja rozumiem współczesną fotografię pustych boisk, psich fekaliów i poruszonych huśtawek, które zaznaczają niewidoczną obecność człowieka... ale za chińskiego boga nie rozumiem, co niby jest w "reportażu" Tomasza Wiecha!? Możecie mnie oświecić?
No dobra, idę dalej i mijam wzrokiem Bollywood, który ukazał mi się za sprawą operatora kamery Piotra Potępy. Jakiś delikatny zgrzyt, że już widziałem takie zdjęcia. Nie to nie zgrzyt!, to dzwon dzwoni mi w czaszce - ja to widziałem setki razy więc czym prędzej wciskam strzałkę w dół, by minąć obrazki slamsów i portrety szczerbatych biedaków. Już mnie to nie ciekawi. Powiecie znieczulica - pewnie tak.
Trafiam wreszcie na Dorotę Wróblewską...
Pierwsze zdjęcie i... przypisana wcześniej mojemu rollerowi w myszce "funkcja przeskok o akapit" okazuje się bardzo przydatna. Holgo- i łomografia przyprawia mnie bowiem już o niesmak...
Rozpędzony roller trafia wreszcie na obrazek szaro-biało-czarny i już wiem, że zatrzymam się tutaj dłużej. Oto Jerzy Łapiński serwuje mi podobne w treść i styl uliczny obrazy co łomograficzna Dorota, ale jakaż różnica! Naprawdę piękne spojrzenie. No, ale to klasyk prawie. Nieładnie jest porównywać go do Doroty... wiem... Inna liga.
Na koniec Damian Chrobak i Londyn... no i mimowolne szamoczące się w głowie zestawienie: Damian-Alkos. Wynik do przewidzenia, bo trudno dogonić Jednego z Najlepszych. Damian przegrywa, ale naprawdę niewielką różnicą...
Polecam jednak Fotoindex...
Komentarze
Pozdrawiam,
Rafał
Ad.2 - kompletnie nie czuje żadnego zapachu, poza zapachem tandety wyciąganej za uszy w kierunku przemyślanego projektu.
Ad 2. Ja bym tego tandeta mimo wszystko nie nazwal.
A co do porównania Damian - Alkos.
Nie widziałem żadnego zbioru zdjęć Alkosa wyłonionego z setek zdjęć na jego stronie, więc dla mnie bardzo ciężko byłoby zrobić jakiekolwiek porównanie.
>Ad 1. telewizor
Jarek - czy Ty mnie obraziłeś teraz..?:)
Czy jasno nie napisałem, że mi klucz wepchnięto w oko :)??
A tak z drugiej strony to wszystko co już się widziało jest nieciekawe?
Co do linków, to staram się wrzucać cos takiego w sekcji Fotografowie NN, ale nie skupiam sie na polskich autorach... może zacznę.
Problemem może byc jednak to czym redakcja chce się stac...? To nie temat na bloga, ale na długie dyskusje wieczorne... bo ja nie wiem jakie są Wasze zamiary i co chcecie osiągnąć. Nie wiem jak dystrybuujecie swoje pismo i jaka jest grupa docelowa. Trudno więc podrzucać linki do wszystkiego...
Co do rzeczowości" mej krytyki, to myślę, że przesoliłeś :) Wielu z odwiedzających to miejsce raczej się z tym nie zgodzi :)
Życzę Wam powodzenia! Trzymajcie kurs na fotografię...
Jest taka słynna czarno-biala seia fotek z Indii z tym gościem siedzącym w wodzie (robione Hasselem) - i to było odkrycie dla mnie. Świeże spojrzenie.
pozdro!
www.21din.blogspot.com/2008/11/fotografia-wspczesna.html
Jeśli maja być taco, co nie mają możliwości szerszego zaistnienia to co robią tutaj reporterzy Wyborczej ?:)
Ale to taka złośliwostka jedynie... pilnie będę śledzić...
Nie skomentuję ani broń boże nie skrytykuję materiału zamieszczonego w magazynie Index bo mam jeszcze mleko pod nosem (czyt. kilka miesięcy aparat w ręku), ale tylko napiszę że duże piwo dla tych którzy zorganizowali coś takiego jak Index w ogóle:)
Pozdrawiam
Wracając do sedna sprawy, mnie też się bardzo podobają klaty Pawła dlatego też o nim przypomniałem Iczkowi, ale mam się na dystans ponieważ sam wiem jak ku... piekielnie trudno wyklarować coś nowego w tym gatunku. Wiecie, nie wystarczy już przyłapana para skojarzeń. Jest jeden gość który niesie zupełnie świeży powiew streetphoto i mam nadzieję że się wreszcie w pełni zrealizuje. Na razie robisz podchody, ale czuje że jesteś coraz bliżej Alkos
Pozdrawiam
Podobnie jak Piotr Koszczyński i Paweł Piotrowski.
Nie potraficie oddzielić koleżeństwa od obiektywnej oceny prac?
Jedna rzecz jest niewątpliwie warta tych wszystkich komentarzy - darmowa reklama jaką robimy ambitnym ludziom, którzy wydają to "pismo elektroniczne"..
Macie to ode mnie gratis :):)
Do osobistych wycieczek odnośnie mojej nudnej "tfórczości" odniosę się osobiście na ubitek ziemi ...:)
Oj lubie Was chłopaki!
Pozdrawiam ekipę Pentax Forum i stałych komentatorów bloga Alkosa...
Chociaż tutaj moga wyrazić opinię inaczej niż ubraną w zachwyty i achy... :) (taka szpilka mała)
Zdjęcia natomiast trafiają coraz częściej do mnie nie tyle poprzez zwyczajne lub też nadzwyczajne zbieżności zdarzeń i osób w kadrze, ale poprzez transformację ludzkich nastrojów. Dla mnie jest to szalenie trudne do uchwycenia i miasto jako takie nie ma tu nic do rzeczy. Jesteś naiwny jeśli myślisz że jak pojedziesz do NY to zrobisz lepszy streetphoto niż w Koziej Wólce! Na to trzeba mieć oko wyższej marki!
A to akurat jest dalece dyskusyjne stwierdzenie... tak mawiają idealiści rodem z młodzieżowego domu kultury w tejże Wólce Koziej...:)
Ps. Iczek, na ubitej ziemi? Chyba się nie mam co mierzyć. Miałem na myśli że stać Cie na więcej
Ot i przykład z Koziej Wólki: http://www.jindrichstreit.cz/
pozdrawiam Iczku
Index stawia pierwsze kroki i trzeba go wspierać jak się tylko da. Jak już twardo staną na nogi to będziemy się mogli do woli wyszmacić na tym co tam zamieszczają i kogo zapraszają.
Fotografia zamieszczona w tym numerze jest po troszę dla każdego. Nie wszyscy są Iczkami i alkosami do cholery. Ja tam jestem sobie zwykły Ludwik który ceni równo wszystkich oddających się szczerze fotografii. Ot choćby jarek czy karmazyniello którzy tworzą dzienniki. Myślicie że tak łatwo jest zrobić codziennie wartościowe zdjęcie? Spróbujcie sami, mnie tam od biedy na tydzień coś wpadnie:|
Ps. jarek, kiedy odwiesisz blog?