Z obu stron...


Dzięki uprzejmości "Tajemniczego Zmieniacza Nicków" posiadłem obraz siebie w czasie pracy i jednocześnie mam nieudany efekt tego zabiegu. Lubie takie złożenia u innych więc i sam prezentuje, dziękując jednocześnie Tajemniczemu ;)


fot. Robert Kresa


Polaroid 55, pozytyw



Komentarze

Anonimowy pisze…
Paradoksalnie lepiej piszesz niż robisz zdjęcia. Pozdrawiam i podziwiam za wytrwałość.

Popularne posty z tego bloga

Powrót

Czar - czy tylko ułuda....?

Fotografowie nierozumiani*.... Kuba Dąbrowski