Od lat męczy mnie coś. To coś, ukrywa się pod słowem: wykorzystywanie. A dokładniej - czy artysta ma prawo wykorzystywać innych ludzi i ich ułomności do osiągnięcia jakiegoś celu mniej lub bardziej artystycznego. By zaspokoić swoje ego!? Kurcze fundamentalne pytanie, które rodzi się za każdym razem gdy widzę banalny portrecik jakiegoś ćpuna pod dworcem lub pijaka lub słynne już zwycięskie zdjęcia narkomanki z WPP kilka lat temu. Tym razem poruszył mnie (negatywnie) materiał omawiany na SO autorstwa Oiko Petersena, pt.: "DOWNTOWN Collection ", w którym gość przebrał ludzi chorych na Zespół Downa w śmieszne stroje i ustawił ich w śmiesznych pozach. Jednocześnie czytając uzasadnienie autora krew mnie zalewa: "W obiegowej opinii zespół Downa kojarzy się z nieszczęściem i smutkiem, jednak w rzeczywistości może być całkiem inaczej. Jeżeli tylko nie będziemy patrzyli na osoby z zespołem Downa przez pryzmat naszej normalności szybko okaże się, że zespół Downa wcale nie musi być...
Komentarze
Czyli co, stykówki 8x10 cala za małe?
Niezły regulamin.
zapewne używać można czegokolwiek,ale i tak lepszy sprzęt ma większe szanse choćby ze wzgledu na osiąganą klarowność i estetyke obrazu której jury będzie pewnie poszukiwać
A co do cyfry to jest napisane, ze mozna/powinno sie dolaczyc pliki do odbitek jesli to mozliwe.. pkt 3.
Jezu - czy ktos jeszcze w ogole czyta regulaminy... koledzy!! :)
ale co takiego można uznać za principle of large photography ? Czas, uwagę i atencję którą trzeba poświęcić na zrobienei zdjęcia? Głębie ostrości malutką ? Pokłony tilty shifty i miasto jak makieta?
iczek, ty masz duży aparat więc spróbuj to opisać, co jest najważniejsze. I czy 6x7 się od biedy zmieści :)
ale w tej tabeli chodzi raczej o zaznaczenie zródłowego pochodzenia,tak czy owak przesyłasz odbitki.
"The Linhof Award for
Young Photography is based on the fine art
aesthetic principles of large format photography."
Moim zdaniem chodzi o opieranie się na zasadach i walorach estetycznych fotorafii wielkoformatowej, odstąpienie od 'mass production'. Więc wyobrażamy sobie, że mamy takiego przemiłego Linhofa w łapie i cykamy obraz. Tylko rozdziałka potem bedzie gorsza bo mielismy w łapie leciwego dSlRa.
Dla mnie to jednoznaczne, ale nie będę się kłócił :)
'pictures must not be taken with large format cameras'
Ty! wielkoformatowy cwaniaku...;)