Sprawa ta, jak każda niby prosta rzecz, wydaje się być banalna. Zadaniem jest zrobienie wernisażu. Pytanie podstawowe: jak!? Byłem w swoim krótkim fotograficznym życiu na kilkudziesięciu wernisażach. Większość z nich, a może nawet i wszystkie wyglądały podobnie. Co by nie rzec - tak samo?! Może więc zacznijmy od początku... Wernisaż - uroczyste otwarcie wystawy (zazwyczaj dzieł sztuki, ale także innych osiągnięć, np. naukowych lub dorobku miasta), odbywające się przed oficjalnym rozpoczęciem dostępu dla publiczności. Celem wernisażu jest podniesienie rangi oraz nadanie rozgłosu wystawie, a jednocześnie jest on okazją do spotkania się przyjaciół i znajomych bohatera wystawy oraz osób interesujących się bądź związanych z branżą, którzy często mają unikalną okazję zetknąć się osobiście z autorem wystawianych prac. Tyle na ten temat Wikipedia. W sumie jasne i proste. Idźmy dalej. Jak zrobić wernisaż, aby nie zanudzić gości i aby twórca i twory jego były w środku uwagi, bo taki przecież je...
Komentarze
No dobra, nie widzę różnicy między tym a stemplowaniem gołębi na dachu wiaty przystankowej
wszyscy robią tak podobne zdjęcia że sami nie wiedzą który które zrobił..
Z moich obserwacji wynika, że dla niektórych (nie krzywdząc prawdziwych fotografów, którzy w związku się również znajdą) Związek dostarcza im iluzji, że logika PRLu nadal działa, że to Związek dostarczy im wszelkiego splendoru i rozdzieli atrakcyjne zlecenia zrobienia zdjęc do kalendarza.
Próbował jeszcze ją zatrzymać ukazując piękną wizję szczęśliwej przyszłości - bilet na kolejowe linie lokalne w Szwajcarii dla dwóch osób, nęcąc ją, że jedna miejscówka w regionalnych pociągach może być jej.. no ale tym razem nie wyszło :)
a co przerażające w tej historii, to ten facet miał portfolio dziewczyn które fotograficznie skrzywdził grube na 10 cm..