Ratujcie negatyw...!!!
To był piękny dzień.
Dzień, w którym znowu miałem to głębokie przekonanie, że dotykam "treści żołądkowej fotografii".
Ale od początku...
Materiał Polaroid 55 ma same wady i jedna zaletę. Wady to: już nieprodukowane zasoby, cena (jest gigantyczna), delikatność materiału, skomplikowana obróbka, łatwość uszkodzenia przed naświetleniem i .... konieczność płukania negatywu zaraz po wywołaniu. I ta wada jest najgorsza, bo praktycznie uniemożliwia posługiwanie się tym w plenerze, chyba, że zakupi się jakieś idiotyczne urządzenie do płukania, które i tak przecieka.
Zaletą natomiast jest JAKOŚĆ negatywu. Praktycznie brak ziarna. Miękkość.
Twórcy technologii Polaroid znaleźli jednak metodę na pracę w terenie. Kaseta 545 na fiszki 4x5 cala posiada specjalną blokadę, która umożliwia wyjęcie naświetlonego materiału bez wywołania i następnie ponowne włożenie go do kasety i wywołanie go w domu.
Wystarczy pamiętać aby nacisnąć odpowiedni przycisk...!
I iczek wie jak to się robi i przecież jest mądralą! A jakże!
- Mogę zrobić zdjęcie?
Ileż razy pytałem o to, i tym razem jednak ten sam dreszcz.
- Czy jestem godzien?
Te słowa wypowiedziane przez mężczyznę w wieku mojego pradziadka zabrzmiały niesamowicie.
Kadrowanie, ładowanie fiszki, strzał i wyjęcie kasety... odruchowe zaciągnięcie lewarka i wyjmuję fiszkę by zawieźć ją do domu... ale... zaraz czemu czuje taki opór...!? Kurcze, połowa fiszki wyszła i jest za późno... proces ruszył.
Środek miasta, zero wody w okolicy. Negatyw wyjęty i rozpaczliwie trzymam go w zębach, niosąc w jednej ręce torbę, statyw, kamerę i pozostałe klamoty.
- Gdzie ta cholerna woda!!!!
Gadam sam do siebie.
I wreszcie jest. Pomysł...







Komentarze
dla mnie brak ziarna to wada :-) ale to tylko świadczy, jak każdy z nas inaczej wykorzystuje technikę
pozdrawiam
Rafał
Nie chciałbym kupować kasety, skoro produkcja tego materiału została zakończona.
Sprawdz o jaki meterial pytasz.