Mój Ojciec miał ule...


... a ja do dziś pamiętam słodko-mdły zapach kitu pszczelego i ramek woskowych...


Fuji Provia 100F, Crawn Graphic 4x5,
Ektar 127mm, F:5,6, t:1/25, Epson 4990




Komentarze

Anonimowy pisze…
bukeh jak z pentacona sixa ;)
Anonimowy pisze…
tyle tych numerkow i znaczkow

a zdjecie nie gada
Anonimowy pisze…
Ładna plastyka.
iczek pisze…
Alkos - toż to ul, on nie gada.
Chyba że: bzy, bzy, bzyyyy.... :)
witek pisze…
Ten komentarz został usunięty przez autora.
Anonimowy pisze…
Iczek, Ty robisz zdjecia jakie ja lubie. Wlasnie ten klimat, kolory, plastyka...
Anonimowy pisze…
miodzio gama kolorów

(Crawn Graphic ? chyba Crown ... :) )

Popularne posty z tego bloga

Powrót

Czar - czy tylko ułuda....?

Fotografowie nierozumiani*.... Kuba Dąbrowski