Zwinęła sie i poszła...
- Słyszałaś co się wczoraj stało!? Ej, obudź się! Błogi sen nie pozwalał 'Ostatniej' przetrzeć oczu. Ciemność nadal kusiła do snu. - No przestań, dajże pospać jeszcze. - Zwariowałaś! W-S-T-A-W-A-J ! Wszystkie media o tym mówią. Cały Internet pęka od zdjęć i newsów. 'Pierwsza' odeszła! Jeśli jadący IC uderzyłby w stojącego na torach człowieka, chyba skutek uderzenia nie zdziwiłby tak bardzo jak wreszcie poczęta świadomość w głowie zaspanej. - Jak to odeszła?! Przecież to niemożliwe! Sytuacja przerosła wszystkich. Cała grupa ściśnięta wokół siebie dyskutowała zażarcie. - No wczoraj jeszcze razem żeśmy rozmawiały,że to już prawie dwa miesiące tkwimy w tym samym miejscu i że w sumie jest fajnie. - A pamiętacie jak mówiła: "Nie ruszę się stąd! Nikt mnie siłą nie przesunie z tego miejsca!" - gadanie.. Dyskutujące nie za bardzo mogły w żaden racjonalny sposób wytłumaczyć sobie je dziwnego zachowania. - To jeszcze raz. Jak to było? - spytała 'Ostatnia', któr...