Pojemność formatu...

Chłopiec grający na "Blaszanym Bębenku" najlepiej oddaje losy "wyzwalanego" przez Rosjan w Gdańsku znajomego Guntera Grassa, kolegi z podwórka. Krzyk, strach, terror, wywózki. 45 minut opowieści wypływało jak wodospad. Słuchałem, naciskałem, kadrowałem, wstawałem, siadałem, przytakiwałem, pytałem.

Czy 8x10 cala lepiej pomieściłoby to, co tkwi w tym panu?
Wrzeszcz, ul. Wybickiego, kwiecień 2008
Komentarze
jakoś inaczej wpływam na ludzi widocznie-kiedys tez sportretowalam Pana ale efekty były raczej komediowe. moze dlatego ze Pan był z koleżanką:)
Znowu tą weryfikacje literkową włączyłeś? :>
Nie całkiem rozumiem pytanie.
8x10 czy 5x7 odda człowieka inaczej, tak jak inaczej odda dalmierzowiec 35mm.
Kategorie wartościujące są tu nie na miejscu.
Ale zdjęcia,
mmmmmm!
Ja trójkę proszę!
ja rzekłbym, że nic nie jest w stanie pomieścić takich historii...