Fotograf NN... Kirill Arsenjev. Wolno zdjąć czapkę!
Ilość obejrzanych już zdjęć i albumów oraz mnogość coraz to bardziej hardcorowych pomysłów sprawia, że człowiek się uodparnia na klękanie przed czyimiś pracami.
Ja klęknąłem przed chwilą, a że od dłuższego czasu nie widziałem CZEGOŚ TAKIEGO więc pozwólcie, że poklęczę parę dni.
Jeśli ktoś chce mi udowodnić, że plastyka tych wielkoformatowych obrazków jest porównywalna z czymkolwiek innym - niech sobie daruje, bo i tak skasuje jego post :)
Kirill Arsenjev - koniecznie!





Komentarze
Nie da się :)
o ile to drugie jest dosyć proste do osiągnięcia, to pierwsze na 35mm.. ciężko ciężko..
prawdę mówiąc ja sobie przyklęknę tylko przy drugim (od góry) zdjęciu. :)
mnie tam zabijają płyty szklane 8x10" oblane kolodionem:) czek dys ałt:
http://www.collodion-artist.com/
pozdro
geng:)
Można robić zdjęcia mody bez obracania się w kręgu banalnych obrazów ciała promowanych od lat 80-tych. Można, ale trzeba by pomyśleć. Nie wystarczy zwiększać rozmiaru negatywu żeby było lepiej.
Równie dobrze mógłbyś zarzucić Van Goghowi, ze malował banalne słoneczniki...
A Rubensowi, że grube baby lubił portretować...
A Edwardowi Dega, że baletnice sobie upodobał...
Kompletnie nie kumam takich wynurzeń... :)
(tego co napisałeś o van gogu etc komentować nie będę bo to bez sensu - bzdury zupełne i chaos :) )
Zawsze uważałem, ze czym starszy jestem, tym głupszy. Dobrze, ze to dostrzegasz.